RORATY - GODZINA ŁASKI - AKATYST

RORATY, GODZINA ŁASKI I AKATYST

Tradycyjnie w czasie Adwentu spotykamy się na Mszy św. roratniej odprawianej w dni powszedni o godz. 6.30.

Natomiast 8 grudnia od godz. 12.00 do godz. 13.00 kilkadziesiąt osób trwało na modlitwie przy wystawionym Najświętszym Sakramencie w czasie tzw. Godziny Łaski: Tylko tego dnia możecie dostąpić prawdziwej łaski. Wystarczy modlić się w odpowiednich godzinach. 8 grudnia obchodzimy rocznice objawień Matki Bożej w Montichiari-Fontanelle. To również ważne wydarzenie kościele. Przypada wtedy uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. W kościołach na całym świecie odbywają się specjalne nabożeństwa. Godziny Łaski przypada między 12, a 13. Według objawień Pieriny Gilly, Maryja obiecała: ' ześlę wiele łask dla duszy i ciała'. 

Wieczorem po Mszy św. o godz. 18.00 odbyło się nabożeństwo, tzw. Akatyst, który przygotował Ks. Sławomir z Panem Organistą i z Chórem parafialnym: Od pierwszych wieków chrześcijanie czcili na rożne sposoby Matkę Bożą. Kult ten, szczególnie w Bizancjum, znajdował swój wyraz w liturgii, a także w poezji. Jednym z najwspanialszych dowodów miłości, jaką otaczano Matkę Pana Jezusa, jest hymn liturgiczny ku czci Bogurodzicy zwany Akatyst. Słowo Akatyst oznacza nabożeństwo składające się̨ z pieśni pochwalnych, modlitw ku czci Chrystusa, Najświętszej Maryi Panny i Świętych, odmawianych na stojąco, z uwagi na greckie znaczenie tego słowa (czyli gr. Akathistos – „hymn śpiewany na stojąco”). Uważa się, że Akatyst jest najstarszym hymnem Maryjnym, wykonanym 7 sierpnia 626 r. n.e., kiedy dzięki opiece Bogurodzicy Konstantynopol został uratowany przed atakiem pogańskich Awarów. Wówczas gwałtowny huragan rozpędził nieprzyjacielską flotę, rzucając statki na wybrzeże niedaleko sanktuarium Deipara – Matki Bożej w Blachernach, dzielnicy Konstantynopola. Ludność miasta śpiewała wtedy całą noc na stojąco, hymn ku czci Bogurodzicy, dziękując Jej w ten sposób za ratunek. Dodano wtedy do Akatystu dziękczynną dedykację „O Waleczna Hetmanko”.

« Powrót